sobota, 17 maja 2014

3 komcie=Rozdzialik

Pamiętajcie!

3 komcie=kolejny rozdzialik

No sorka, muszę was motywować do pisania komów ;D

Całe życie zi diotami cz. 1

Bożee... Siedzę właśnie z Be w moim pokoju i ona słucha muzyki na słuchawkach
Ja: Lubisz pierdzieć? (Jak to ja)
Be: Co? (wyjmuje słuchawkę)
Ja: Lubisz pierdzieć?
Be: Podemos
Ja: ... (mega face palm)
Ja piernicze, ona jest na serio porąbana!

Polecam

Hej, jest 3:03, ale i tak mi i Baśce szajba odwala, więc chce polecić bloga Violi Castillo, leonettacarpediem.blogspot.com . Ona jest po prostu zajebista! No, weź, kobieto, masz tyle lat co ja, a na blogu takie przekleństwa! Tak ogólnie, to ja tak zasuwam na codzień, ale na blogu decyduje się rzadko :P. A, i neszcze, najbardziej zajefajne było: "Jestem w krainie jednorożców naćpanych marihuaną, kręcocych się dookoła wesołego miasteczka srających tęczą". No to mnie ku**a dobiło, brechtałam się z pół godziny, i nadal gadam na Be "Jednorożcu naćpany marihuaną, kręcący się dookoła wesołego miasteczka, srający tęczą", albo "Jednorożcu naćpany marihuaną". Wiem, jestem ułomna i co 5 min mi odwala, ale co ja poradzę... ;D

Rozdział 7-Drzewo

*Violetta*

Dałam mamie Leona bombonierkę i zasiedliśmy do kolacji
-Violu, opowiedz nam o swoich rodzicach, przepraszam, mamie, bo z twoim tatą robimy interesy, więc trochę o nim wiemy-powiedziała Victoria
-Ja... Nie mam mamy...-posmutniałam
-Jak to?
-Bo moja mama to była Marija Castillo...
-O matko! Przepraszam, mogłam nie naruszać tego tematu!
-Nie, skąd pani mogła wiedzieć...
-No dobrze, więc koniec tematu, idę po deser!-powiedziała pobyła chwilę w kuchni, po czym przyniosła deser. Po zjedzeniu poszłam z Leonem na wieczorny spacer. Spacerowaliśmy brzegiem morza i podziwialiśmy zachód słońca. Przysiedliśmy na piasku, a ja zaczęłam pisać na pisaku np. "Leonetta na zawsze razem" czy "Leon+Violetta=Leonetta<3". Leon przyglądał się temu.

*Leon*

Przyglądałem się jak Violetta pisze po piasku i nagle wpadłem na pomysł
-Viola, chodź!-powiedziałem
-Gdzie?
-Zobaczysz!-zaciągnąłem nas pod drzewo pod którym zaprosiłem ją na pierwszą randkę i kazałem usiąść na ławce niedaleko. Na pniu wyrzeźbiłem scyzorykiem napis: "Violetta+Leon=Leonetta na wieki<3" i ją zawołałem
-Wow! Leon!-powiedziała i namiętnie mnie pocałowała
-Całujesz jak księżniczka...-powiedizałem jak oderwaliśmy się od siebie
-Oj, Leon, przestań, bo się rumienie!
-To dobrze się składa, bo masz śliczne rumieńce uśmiechnąłem się, a później trzymając się za ręce odprowadziłem ją do jej domu
-Papa!-powiedziałem
-Papa!-powiedziała i dała mi buziaka w policzek, po czym weszła do domu

*Violetta*

Ach! Leon jest kochany! Poszłam do pokoju i przebrałam się w pidżamę i zrobiłam zapis w pamiętniku

30 czerwca
godz 21:04

Byłam na kolacji u Leona, jak zresztą mogłam się domyślić, jego mama zaczęła temat mojej mamy... Później byłam z Leonem nad morzem, i on zaciągnął przed miejsce naszego spotkania, kazał usiąść na ławce i zaczekać. Gdy mnie zawołał na drzewie  był wyryty napis "Violetta+Leon=Leonetta miłość na wieki<3" On jest kochany!

Odłożyłam pamiętnik  i poszłam spać.

/Następnego dnia/

*Leon*

Obudziłem się i pomyślałem że niedługo na kalendarzu będzie pisało "Violetta", więc z okazji jej imienin chciałem zaśpiewać jej piosenkę



---------------------------------------------------------------------------------------------
I jak? Komentujcie kochani! Pamiętajcie o konkursie! Za 1 miejsce jest pisanie z nami (lub mną), za 2-opublikowanie, za 3-medal, a za wyróżnienie dedyk!

3 komentarze=rozdział 8

piątek, 16 maja 2014

Rozdział 6-Kolacja u Leona

*Leon*

Super, mamy śpiewać razem z Violą i resztą paczki "On Beat". Hmmm... Ciekawe jak będzie brzmieć ta piosenka...

*Violetta*

Gdy wróciłam do domu dodałam zapis w pamiętniku:

29 czerwca
godz 15:13

Mmmm... W końcu wakacje! Jutro idę do Leona na kolacje. Hmmm... Jakby tu dobrze wypaść... Może po prostu mam być sobą? Niewiem! Muszę kupić sobie nową sukienkę, bo w mojej szafie jest pustka!

Wyszłam do centrum handlowego...

/Następnego dnia 16:3/

Ubrałam się tak i poszłam jeszcze do sklepu kupić bombonierkę. O 17:30 przyszedł Leon.
-Hej piękna!-powiedział Leon gdy otworzyłam drzwi
-Cześć!-powiedziałam i pocałowałam go w policzek
-Idziemy?-zapytał
-Jasne! Tato! Idę do Leona!-poinformowałam tatę i wyszłam. Doszliśmy do jego domu i weszliśmy do środka
-Maaaaamoooo! Jesteśmy już!-krzyknął Leon. Nagle do holu wpadła wysoka tak 40 letnia kobieta w pomarańczowej sukience i czarnych szpilkach, oraz czarnych związanych w kitkę włosach
-O, dobry wieczór, jestem Victoria-przedstawiła się
-Dobry wieczór, jestem Violetta-odparłam
-Leon dużo mi o tobie mówił!-powiedziała i poleciała do kuchni-Kurrrde! Moje krewetki! Zaczekajcie chwilę!
-Chodź, do mojego pokoju...-powiedział Leon i mnie zaprowadził do pokoju
-Fajny masz pokój-powiedziałam
-Dzięki-powiedział Leon i usiedliśmy na małą kanpę
-Kocham Cię-powiedział Leon
-Ja Ciebie też-uśmiechnęłam, a Leon mnie pocałował. Odwzajemniłam pocałunek
-Chodźcie już!-zawołała mama Leona, a my poszliśmy do jadalni...



------------------------------------------------------------------------------------
Ach ta Leonetta! Komentujcie i wyłączyłam weryfikację obrazkową
Ni<3

czwartek, 15 maja 2014

Rozdział 5-Jednak Studio On Beat

*Leon*

No i zaprosiłem Violettę na randkę... Poszła i tak jak myślałem zadała pytanie na temat listu... Odpowiedziałem że to wszystko prawda, ale czy ona mi uwierzy? Nie wiem... Ale nigdy nie miałem tak wspaniałej dziewczyny jak Violetta... I ona całuje jak księżniczka... Jest boska! W środę idzie do mnie na kolację... Ciekawe czy moim rodzicom się spodoba... No nic, popisałem sobie z Violą i poszedłem spać.

*Violetta*

/Następnego dnia/

Obudziłam się w świetnym humorze. Ubrałam się w pomarańczową sukienkę bez ramiączek z niebieskimi cekinami na piersiach, kilka pomarańczowych i niebieskich bransoletek, niebieskie kolczyki kolce, pomarańczowe baleriny z niebieskimi kokardkami i niebieski sweterek. Zeszłam na śniadanie. Gdy je zjadłam poszłam do Studio.

/W Studio 21/

Gdy weszłam do środka zobaczyłam Leona przy szafce. Podkradłam się do niego i zakryłam mu oczy rękoma
-Zgadnij kto to!-powiedziałam
-Dziewczyna, która całkowicie zamieszała mi w głowie i jest jedyna w swoim rodzaju i kocham ją najbardziej na świecie?-powiedział Leon odwracając się do mnie-Zgadłem!-pocałował mnie odwzajemniłam pocałunek

*Francesska*

Gdy weszłam do Studio zauważyłam jak Violetta i Leon się całują. Oni tak pięknie razem wyglądają!

*Camila*

Weszłam do Studio i zauważyłam że Fran się czemuś przygląda i się uśmiecha
-Hej Fran, na co tak paczyyyyyy...-zaniemówiłam jak zobaczyłam Viole jak całuje się z Leonem. Batonik którego właśnie jadłam wypadł mi z ręki

*Violetta*

Oderwaliśmy się od siebie
-Kocham Cię-szepnęłam do niego
-Ja Ciebie też-odparł i zadzwonił dzwonek wszyscy ruszyli do sali. Ja usiadłam między Cami i Fran, a Leon koło Andraesa i Braco
-Fajnie razem wyglądacie!-powiedziała Fran
-Mam na Ciebie focha!-zaczęła Cami
-Bo?-zapytałam
-Bo przez Ciebie upuściłam Marsa!
-Dlaczego przeze mnie?
-Bo zobaczyła jak się całujesz z Leonem i ją zatkało i wypuściła batonika-dokończyła za nią Fran
-Kupię Ci nowego!-powiedziałam, a Cami przycisnęła sobie palcem czoło
-Pik! Guzik odwaszający został wciśnięty! Już! Wybaczam Ci!-powiedziała
-Głupia jesteś-powiedziała Fran, i Antonio zaczął przemowę
-Uwaga, uwaga! Chciałbym na ten rok i na następny się z wami pożegnać. Na następny również, ponieważ wyjeżdżam... A nowym dyrektorem szkoły będzie Pablo Galindo! Mamy nową nauczycielkę tańca, Jackie..
I nasze Studio 21, po wakacjach będzie Studiem On Beat!-wyświetlił na tablicy-

Będą przez całe wakacje egzaminy wstępne, więc możemy liczyć na nowych uczniów. Teraz oddaję głos Pablo.-na scenę wszedł Pablo, a Antonio poszedł
-Dzień dobry! Jako nowy dyrektor Studio, wprowadzę kilka nowych zadań. I wyjaśnię dlaczego Studio 21 jest teraz Studiem On Beat. Otóż, uczniowie których wyznaczę mają zaśpiewać piosenkę "On Beat". Osoby które teraz wyczytam niech wejdą na scenę! A więc tak... Nowa uczennica, Violetta Castillo...-weszłam na scenę-Camila Torres... Francesca Cauviglia... Maximiliano Ponte... Andreas... Ludmiła Ferro... Natalia... Nowy uczeń Broduey...I Leon Verdas! A więc tak: Wszyscy macie wymyślić piosenkę, która musi mieć tytuł "On Beat". We wrześniu, musicie ją zaprezentować przed całą szkołą. Może to być piosenka o czym chcecie!


--------------------------------------------------------------------------------
I co? Fajny? Pliska, komentujcie, i wysyłajcie mi linki do swoich blogów! Pamiętajcie o konkursie!
Ni<3

KONKURS

Hej wszystkim tu wasza Ni<3!!!
Jak sam tytuł posta wskazuje jest konkurs.' Jest to mój pierwszy konkursik więc postarajcie się postarać !! Bardzo ale to bardzo się cieszę że będzie konkurs ! Tematem jest one shot o Germangie lub Leonettcie. Wiem że więcej będzie o Leonettcie ale proszę postarajcie się napisać coś o Germangie proszę bardzo proszę!! Konkurs jest do 15 czerwca
Rozdziały będą normalnie tylko proszę napiszcie coś czy bierzecie udział. Nagroda hmm.. opublikowanie one shota i może jeżeli ni się zgodzi to prowadzenie bloga ale to jest dla najlepszego opowiadania. Prace wyślijcie na germangie111@gmail.com powodzenia! Aha i jeszcze jedno! Jak będziecie potrzebowali więcej czasu, to napiszcie w komie, ale termin możemy przedłużyć max. 1 tydzień!

PRZYSYŁAJCIE PRACE NA germangie111@gmail.com !!!

AHA, I JAKBYŚCIE MOGLI, TO PISZCIE, NA GMAILA, CZY WESZLIŚCIE NA historiagermangie.blogspot.com CZY historialeonetty.blogspot.com I ZNALEŹLIŚCIE TEN KONKURS , BO I TU I TU MAM OGŁASZAMY KONKURS, A JEŻELI TO MA BYĆ PISANIE BLOGA PRZEZ JAKIŚ CZAS, TO TRZEBA WIEDZIEĆ, CZY MACIE PISAĆ NA JEDNYM, CZY NA DRUGIM BLOGU!!!